Matka Boża o Królowaniu Syna

[159] 6 stycznia 2012

MATKA BOŻA: «W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Słuchaj uważnie i pisz, człowiecze.    Moje kochane ziemskie dzieci! Noście w sobie światło i dajcie się prowadzić przez Światło, które rozprasza ciemności. Całe stworzenie ogarnięte ciemnością wyczekuje z utęsknieniem ukazania się Światłości.

Przed pierwszym przyjściem Mojego Boskiego Syna świat pogrążony był w ciemności. Światłość przyszła na świat, lecz świat Jej nie przyjął, dlatego ponownie pogrążył się w ciemności. Człowiek stał się niewolnikiem ciemności. Jeśli ludy i narody chcą wejść do Królestwa Ojca, to muszą przyjąć Królewskie panowanie Syna, gdyż On jest Bramą. Dlatego, Moje kochane dzieci, Mój Boski Syn jest Królem dla tych narodów i poszczególnych dusz, które są z prawdy i słuchają Jego głosu. Światło Jego objawienia ukazuje pełnię Jego najwyższej władzy nad tymi, którzy chcą do Niego należeć.  

Oczywiście, Moje kochane dzieci, całe stworzenie należy do Mojego Boskiego Syna w całej pełni, jednakże Jego Dobroć i Miłość sprawiają, że przyjmuje On od was dary, które i tak do Niego należą. Przecież każdy z was, jak również całe narody, mogą także dzisiaj ofiarować Mojemu Synowi prawdziwy hołd jako Królowi, który oczekuje zadośćuczynienia i wynagrodzenia.  Narody odeszły od źródła Ewangelii, zostały skuszone przez bestię i odwróciły się od Kościoła Mojego Boskiego Syna oraz pierwotnego porządku – okryły się pogaństwem, które sprowadziło na nie ciemność. Nie opromienia ich już światło prawdziwej wiary. Dlatego słyszą teraz słowa ostrzeżenia, które wypowiada do nich Mój Boski Syn: „Dlaczego Mnie prześladujecie?” Lecz te narody mogą otrzymać nowe imię, które przywróci im prawdziwą tożsamość i odrodzenie z przebitego boku, gdyż Najdroższa Krew Mojego Syna została przelana dla pojednania. Narody, które oddadzą hołd Mojemu Boskiemu Synowi jako Królowi, otrzymają światło poznania Jego Królestwa. 

Moje kochane dzieci, często rozważajcie Moje słowa. Proście Ducha Świętego, którego światła potrzebujecie, by przyjąć tajemnice królewskiego panowania Mojego Syna. Nie szukajcie w Moich słowach sensacji, lecz przyjmujcie je jako zachętę do waszej wewnętrznej, duchowej przemiany. Pamiętajcie, że poprzez czytanie orędzi nie dajecie jeszcze pełnego świadectwa, lecz poprzez uczynki płynące z wiary i przez wypełnianie Słowa Bożego. Moje słowa są dla was pomocą, abyście z większym zaangażowaniem odczytywali Ewangelię, a poprzez wasze uczynki potwierdzili, że znacie posłannictwo Mojego Syna. Ojciec Niebieski posyła Mnie do was, abym przygotowała was na nadchodzące wydarzenia i otwiera dla was Moje Niepokalane Serce, które jest schronieniem i ratunkiem. 

W Bożym Planie zbawienie przyszło przeze Mnie, ponieważ dałam światu Zbawiciela, jak też przez Kościół, który otrzymał wszelkie środki oraz pełnomocnictwo do zbawienia. Dlatego wzywam was do obrony Kościoła, abyście dali prawdziwe świadectwo waszej wiary i umacniali go poprzez wasze czyny. Duch Święty daje wam nowe oczy, abyście mogli przejrzeć, daje wam nowe serce, abyście kochali. 

Nie możecie całej winy zrzucać na Moich synów biskupów. Musicie pamiętać, że wielu z nich ogarnęła także ciemność i znaleźli się pod wpływem [ducha] tego świata. Czyż Bóg nie uczynił upartym serca faraona, by w ten sposób utwierdzić swój lud w wierze?! Czy nie zamknął serc faryzeuszy, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu?! Taka jest walka, w pośród której macie okazję wzrastać w wytrwałości, dając się prowadzić Opatrzności Bożej. Postępujcie według prawa serca, a nie litery. Gniew i osąd pozostawcie Bogu, który zna serca i zamiary. Moje kochane dzieci, Duch Święty działa teraz poprzez widzialne znaki, wzbudza ducha proroctwa pośród dzieci Bożych. Musicie jednak pamiętać, że macie być czujni i roztropni. Moje słowa, matczyne wezwania do was, mają przede wszystkim skierować wasze myśli, wasze uczucia do życia Ewangelią, która została powierzona Kościołowi. Szatan jest tym, który dzieli i chce wprowadzić w was zamieszanie. Nie ufajcie wszystkim tym, którzy nazywają się „prorokami”, bo jeśli służą tylko ludziom, to nie mają w sobie Ducha Bożego. Szatan potrafi nawet tak zająć wasz czas, [pobudzając was] do poszukiwania i czytania „orędzi”, że nie macie już czasu na modlitwę. Czytacie, a nie rozumiecie! Uważacie się za pobożnych, a nie troszczycie się o wewnętrzną przemianę serc. Kto nie przyjmuje Kościoła Mojego Boskiego Syna za Matkę, nie może nazywać Boga swoim Ojcem.  

Proszę was, rozważajcie Moje słowa. Kocham was i błogosławię wam w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego».

źródło: adam-czlowiek.blogspot.com

Strona główna